Nie zdobyłam głównej nagrody czyli fajowej kłódeczki, ale zdobyłam tzw "Pocieszajkę"
Byłam bardzo ciekawa co to takiego, a dzisiaj listonosz przyniósł mi to
Trzy pastelowe bransoletki, dwa breloczki, no i herbatkę do wypicia we dwoje:))
Dziękuję bardzo za Pocieszajkę - ucieszyła mnie, bo to znak, że potraimy się bawić i sprawiać sobie przyjemność małymi rzeczami.
Bardzo się cieszę, że sprawiłam Ci trochę radości - mam nadzieję, że utrafiłam w Twoje gusta kolorystyczne ;) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńGratuluje :)
OdpowiedzUsuń